Szanowni Państwo! „Europa Karpat” od dwóch dziesięcioleci funkcjonuje jako stały cykl konferencji, podczas których przedyskutowuje się najważniejsze w danym momencie – ale też w perspektywie długofalowej – problemy dotyczące Polski, Europy Środkowej, Europy oraz świata. Co stanowi o fenomenie „Europy Karpat”, o tym, że potrafiła ona skupić wokół siebie osoby i osobistości pochodzące z tak wielu różnych państw, reprezentujące tak różne dziedziny wykształcenia i zawodowej aktywności – o czym wciąż przekonują nas nazwiska panelistów kolejnych edycji tej konferencji?
Z przyczyn co prawda zupełnie niezależnych, ale zauważonych przez pomysłodawców i organizatorów konferencji, mieszkańcy Europy Środkowej, ściskanej – nierzadko bardzo brutalnie – przez wielkie imperia od wchodu i zachodu, wykształcili w sobie specyficzne cechy będące odpowiedzią na przemoc i wyrafinowane intrygi agresora: swoisty geniusz. Mądrość, odczuwalną zarówno na tzw. poziomie ludowym, jak i wśród narodowych elit umysłowych. W politycznych centrach Unii Europejskiej z niedowierzaniem, a wręcz rosnącą niecierpliwością przyjmuje się taką – charakterystyczną zresztą nie tylko dla Polaków – postawę, że nie chcemy tylko ślepo naśladować i kopiować. Państwa i narody Europy Karpat podchodzą do życia bez większych iluzji, a nawet z pewną dozą sceptycyzmu. Mamy ponadprzeciętną łatwość obracania niepowodzeń w żart. Pamiętamy wciąż silnie, jak wygląda życie, kiedy władza obiecuje budowę raju na ziemi. Kiedy obietnica pomyślności dla każdego staje się piekłem dla wszystkich. Nie chodzi tutaj bynajmniej tylko o wspomnienie czasów komunizmu. Europa Karpat jest bowiem przestrzenią małej historii ludzkości. Tu czas nigdy się nie zatrzymał. Pytania o własne korzenie, źródła, tożsamość były od zawsze żywe. Podobnie jak szacunek do własnej pracy, a zarazem otwartość na pomysły i wynalazki innych. Wzór dobrego gospodarza, „złotych rączek”, człowieka honoru, cnót rycerskich, wiary w to, że istnieje, jak wiara, tak Bóg – nie tyle pozostają wyróżnikiem tego regionu świata, ile raczej są przestrzenią skondensowanej historii ludzkości. I jej przyszłością.
Niezależnie od tego, czy czytamy o Europie Karpat, Trójmorzu, Nowej Europie czy Grupie Wyszehradzkiej, wszystkie analizy potwierdzają, że w ostatnich dwóch dekadach nasza część Europy była jednym z najszybciej rozwijających się ekonomicznie obszarów świata. Zamiast pogrążyć się w konfliktach etnicznych, jak wieścili swego czasu zwolennicy tezy o komunizmie jako swoistej „zamrażarce konfliktów”, środkowo-europejskie narody coraz efektywniej ze sobą współpracują. Kto wie, czy pogrążanej niestety kolejnymi ciężkimi kryzysami Unii Europejskiej, Europie Karpat nie przypadnie już wkrótce do odegrania rola Piemontu? Ośrodka duchowych i racjonalnych sił i wartości, na których będzie można zbudować europejski ład, pokój i współpracę na kolejne pokolenia. Zorganizowana w ramach jubileuszowego XXX Forum Ekonomicznego w Karpaczu „Europa Karpat” składała się z 16 dyskusji panelowych oraz niezliczonych spotkań i rozmów, podczas których stawiano diagnozy i kreślono recepty rozwiązań trudnych zwykle problemów. Budowano kapitał wiedzy i międzyludzkich kontaktów. Publikacja, którą niniejszym przekazujemy w Państwa ręce, jest ważnym, choć oczywiście ledwie śladem przeprowadzonych dyskusji i wykonanej pracy. Nic nie zastąpi bowiem osobistego udziału w konferencji „Europa Karpat”, czego dowodem była także towarzysząca jej XXX edycji w Karpaczu bardzo wysoka frekwencja wśród publiczności. Sprawozdanie z XXX konferencji poprzedzają trzy teksty podejmujące kluczowe zagadnienia, jakimi będziemy zajmować się zapewne jeszcze przez wiele lat: przyszłość cywilizacji, znaczenie komunikacji oraz ekologii i bogactwa płynącego ze zdrowego środowiska naturalnego, jakim mieszkańcy Europy Środkowej dysponowali przez wieki. Zapraszam więc już dzisiaj do osobistego i aktywnego udziału w kolejnych konferencjach „Europa Karpat”. Do zobaczenia!
Marek Kuchciński, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych