Wystąpienie Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego na spotkaniu powitalnym z uczestnikami przed konferencją Solidarność i suwerenność:
Panie i Panowie Przewodniczący Parlamentów Narodowych
Panie Ministrze
Panie i Panowie Doradcy
Szanowni Państwo
Dziękuję przewodniczącym parlamentów narodowych oraz ich delegacjom reprezentującym aż 11 państw za przyjazd do Warszawy na spotkanie parlamentarne Solidarność i suwerenność.
My, reprezentanci wielu narodów, a zarazem mieszkańcy szeroko rozumianej Europy Środkowo-Wschodniej, a więc i Południowej i Kaukazu mamy wyjątkową świadomość konsekwencji sytuacji, kiedy historia przyspiesza. Nasza część Europy znajduje się w takim miejscu geopolitycznym oraz w takiej przestrzeni kulturowej, gdzie wieją wichry ze Wschodu, i z Zachodu, oddziałują wpływy z Południa i z Północy, – a wszystkie one rodzą liczne problemy, w tym przynajmniej dwa wyjątkowo ważne.
Po pierwsze, wielokrotnie gwałtowne zmiany na Zachodzie czy Wschodzie oznaczały negatywne zmiany dla szeroko rozumianej Europy Środkowo-Wschodniej. Konsekwencją było ograniczenie podmiotowości, utrata suwerenności czy niepodległości. Pamiętajmy, że obie wojny światowe wybuchły w tym i o ten region Europy, który stał się areną napięć i konfrontacji także w okresie zimnej wojny.
Z tego powodu w tytule naszego spotkania parlamentarnego zostało zamieszczone pojęcie „suwerenność”.
Po drugie, w przeszłości współpraca między naszymi krajami bywała niejednokrotnie naprawdę trudna. Zmagania o suwerenność często odczytywaliśmy jako nakaz budowania wrogich sobie koalicji, albo poszukiwania poparcia mocarstw zewnętrznych. W obu przypadkach taka polityka prowadziła do wzajemnej wrogości, a nawet wojen, do powstawania stref wpływów, obszarów buforowych, tzw. bliskiej zagranicy.
Bezpieczna Europa Środkowo-Wschodnia może istnieć tylko w warunkach solidarności między państwami w całym regionie. Dlatego sięgnęliśmy do pojęcia „solidarność”. W mojej opinii solidarność krajów a) gwarantuje stabilizację regionu, b) pozwala budować współpracę, c) daje możliwość realizacji wspólnych interesów.
Polska mówi dziś mocnym głosem w sprawach Europy oraz organizacji i funkcjonowania Unii Europejskiej. Legitymacją postawy władz Polski jest bardzo pozytywne nastawienie Polaków do Unii Europejskiej. My Polacy doskonale wiemy, jakie skutki negatywne przynosi brak dobrych reform. Dlatego tak aktywnie zabiegamy o reformę całej Unii Europejskiej. Z tego powodu zaprosiliśmy Państwa do Warszawy, aby tutaj, w gronie europejskich sąsiadów móc przedyskutować europejskie sprawy.
Europa potrzebuje Unii Europejskiej, tak jak Unia Europejska potrzebuje Europy. Unia Europejska potrzebuje też odnowy. Martwią nas liczne jej kryzysy, w tym bezradność wobec zagrożeń na flance wschodniej (wojna) i południowej (migracje) oraz wzrost niechęci do integracji (brexit).
Podstawą współpracy w Europie powinna być suwerenność i solidarność państw. Wspieramy model Unii Europejskiej jako organizacji międzynarodowej, służebnej wobec państw członkowskich, otwartej na współpracę z sąsiadami. W naszej opinii bowiem wszystkie państwa na naszym kontynencie są integralną częścią Europy.
Dzisiaj i jutro będziemy uważnie przysłuchiwać się opiniom przewodniczących parlamentów oraz zapoznawać się z poglądami doradców parlamentarnych w dwóch głównych tematach.
- Optymalny model współpracy w szeroko pojętej Europie Środkowo-Wschodniej, czyli od wspólnych wartości do realizacji wspólnych interesów.
- Kształtowanie polityki w Unii Europejskiej i wobec Unii Europejskiej na rzecz umacniania tożsamości i podmiotowości regionu oraz suwerenności państw.
Nasza debata nie powinna ograniczać się jedynie do refleksji intelektualnej, lecz stanowić wstęp do podjęcia działań na rzecz współpracy w naszym regionie. Polityka bowiem to nie tylko idee i koncepcje, ale przede wszystkim programy i decyzje.
Wznoszę więc toast uniwersalny: Wolni z Wolnymi, Równi z Równymi – za przyszłą współpracę w Europie Środkowo-Wschodniej