Politycy PiS rozpoczęli w sobotę zapowiedzianą przez prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego trasę programową „Przyszłość to Polska”. Premier Mateusz Morawiecki odwiedził Jasło (woj. podkarpackie).
Zbliża się wiosna, a my ruszamy na naszą trasę rozmów z Polakami – powiedział w Jaśle na Podkarpaciu premier Mateusz Morawiecki. – Chcemy, żeby nasz plan na kolejne cztery lata, a może na osiem lat, wykuwał się na takich spotkaniach jak to – wskazał.
Jak zaznaczał premier, jest jedna przyczyna tego, dlaczego kolejny raz PiS, wszyscy posłowie i członkowie rządu ruszają na trasę spotkań z Polakami.
– Tak jak zawsze chcemy, aby nasz plan na kolejne cztery, a może na osiem lat, wykuwał się na takich spotkaniach jak to. Te spotkania mają swój wielki sens. To na takim spotkaniu jak to „urodziła” się 13. i 14. Emerytura. To na takich spotkaniach powstał pomysł wyprawki dla dzieci, rodzinnego kapitału opiekuńczego. Rozmawialiśmy z Polakami o obniżeniu podatków, by mogli jak najwięcej zarabiać netto – mówił szef rządu.
I apelował: –Prosimy was o wasze pomysły i propozycje; nasze program wykuwa się nie w gabinetach tylko na takich spotkaniach jak t.
Morawiecki podkreślał, że praprzyczyną wszystkich naszych sukcesów takich, jak polityka społeczna, zakup uzbrojenia i inwestycje jest jedna – naprawa finansów publicznych”. – Naprawa finansów publicznych to podstawa do wykonania celów, które realizujemy – zaznaczał.
– Gdyby nie naprawa finansów publicznych, to nie byłoby nowych żłobów, wyremontowanych szkół, czy inwestycji drogowych. Trzy lata temu w czasie pandemii świat zamarł. W czasie kryzysu za rządów PO nic nie zrobiono, a ponad dwa mln ludzi było na bezrobociu – dodał.
Dodał, że w ostatnich latach najpierw mieliśmy do czynienia z pandemią koronawirusa, potem z kryzysem na granicy z Białorusią, następnie „wielki kryzys inflacyjny, energetyczny” i wojna w Ukrainie. – I przetrwaliśmy wszystkie te wielkie kryzysowe fale i powieźliśmy Polskę do czasu, kiedy widzę już wyraźnie światełka nadziei w gospodarce i malejącej inflacji, bo walczymy z tą inflacją – powiedział Morawiecki.
– Pomimo tego wielkiego kryzysu obniżyliśmy do najniższych poziomów w historii III Rzeczpospolitej podatek PIT, do 12 proc., a kwota wolna (od podatku) 30 tys. zł, czyli emerytura i praca do 2,5 tys. zł bez podatku – mówił Morawiecki
Oprócz tego – jak dodał – rząd PiS obniżył VAT na podstawowe artykuły żywnościowe, na paliwo, na ciepło, na gaz, na prąd. – I pomimo tych wszystkich działań, także dodatków osłonowych (…) także zamrożonych cen energii (…) mamy niższy deficyt budżetowy niż planowaliśmy – 12 mld zł zamiast prawie 30 mld zł. Tak zarządza finansami PiS – powiedział Morawiecki.
Mówił, że „rząd PO dawał przyzwolenie” na to, aby pieniądze były w „kieszeniach mafii paliwowych, cwaniaków różnych, łajdaków”. Morawiecki mówił, że różne branże – stalowa, elektroniczna, węglowa – zwracały się bezskutecznie do premiera i ministra finansów za czasów rządów PO o podjęcie jakiś działań.
fot. Adam Guz/KPRM