– Polska jest dla nas przykładem w pielęgnowaniu pamięci narodowej. Los sprawił, że trzymamy się razem – powiedział przewodniczący parlamentu Węgier Laszlo Kövér podczas prelekcji IPN w Przemyślu.
Prelekcja przybliżyła relacje społeczeństw krajów dzisiejszej Grupy Wyszehradzkiej w okresie komunizmu, podczas wydarzeń wydarzenia roku 1956 w Polsce, na Węgrzech i 1968 r. w Czechosłowacji. Przypomniano postać pochodzącego z Przemyśla Ryszarda Siwca, który w 1968 r. podczas dożynek na Stadionie X-lecia w Warszawie, na oczach ówczesnych władz, dokonał samospalenia w proteście przeciw interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji. Kövér zaznaczył, że w tamtym okresie opinia publiczna na Węgrzech nie wiedziała o istnieniu ludzi takich jak Siwiec. Podobnie jak w Polsce odpowiednie służby tuszowały protesty przeciw komunistycznej władzy. – Mamy podobnego ducha. Ci, którzy nie musieli jak Polska czy Węgry walczyć o wolność, nigdy nas nie zrozumieją – mówił przewodniczący.
Prelekcja Instytutu Pamięci Narodowej była zwieńczeniem spotkania przewodniczących parlamentów państw Grupy Wyszehradzkiej. – Wyciągamy wnioski z przeszłości, upamiętniamy ją… Ale także mówimy o przyszłości naszych państw, przyszłości Europy, bo przecież chodzi nam o każdego człowieka; nasze rodziny, społeczeństwa, naszych bliskich – zakończył prelekcję marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Projekt „Wyjątkowe przejawy oporu społecznego oraz przejawy solidarności międzynarodowej w Polsce, Czechosłowacji i na Węgrzech” zaprezentował dyr. Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie dr Dariusz Iwaneczko. Prezentacji towarzyszyła wystawa „Budapeszt’ 56″ – dotycząca Powstania Węgierskiego w 1956 r., kiedy to solidaryzujący się z Polakami i październikowymi przemianami w Polsce Węgrzy wyszli na ulicę. Ich wolnościowe dążenia przerodziły się w antykomunistyczne powstanie, krwawo stłumione przez Armię Sowiecką w listopadzie 1956 r. Polacy zorganizowali wówczas spontanicznie akcję omocy wysyłając nad Dunaj lekarstwa, krew i słowa otuchy. Węgrzy dali w 1956 r. świadectwo swojego umiłowania wolności. Ich zryw można porównać z Powstaniem Warszawskim, równie tragicznym i równie osamotnionym oraz „Krzyk szarego człowieka. Ryszard Siwiec (1909–1968)”. Celem ekspozycji jest przypomnienie osoby Ryszarda Siwca. Wystawa powstała w związku z obchodami 40. rocznicy dokonania przez niego aktu samospalenia na Stadionie X-lecia w Warszawie w proteście przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Na wystawie umieszczono materiały ze zbiorуw Instytutu Pamięci Narodowej oraz rodziny Ryszarda Siwca, dokumentujące jego życie i tragiczną śmierć. Był humanistą, żarliwym katolikiem i gorącym patriotą, kultywującym w domu rodzinnym narodowe tradycje. Pasją Ryszarda Siwca była literatura, miał ogromny księgozbiуr liczący około 3 tysięcy woluminуw. Był czynnym sportowcem, doskonale jeździł na nartach i pływał. Przez wiele lat pisał na swojej prywatnej maszynie „Erica” ulotki, podpisując je pseudonimem – Jan Polak. Nigdy nie pogodził się z sytuacją polityczną, jaka nastała w Polsce po wkroczeniu Sowietуw.
Dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN Dariusz Iwaneczko