Wzmocnienie bezpieczeństwa, reforma Unii Europejskiej w duchu Europy suwerennych państw oraz rozwój stosunków dwustronnych – to niektóre z tematów zakończonej w czwartek oficjalnej wizyty marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego w Rydze. Polska delegacja, w której byli też przewodniczący Polsko-Łotewskiej Grupy Parlamentarnej poseł Wojciech Skurkiewicz oraz wiceszefowie grupy: posłanka Barbara Bartuś i senator Kazimierz Kleina, podczas licznych spotkań z przedstawicielami najwyższych władz Łotwy omawiała wspólne cele, działania i wyzwania stojące przed obydwoma krajami m.in. w ramach UE i NATO.
W trakcie wizyty rozmawiano o pogłębieniu polsko-łotewskich relacji, w tym między parlamentami obu krajów. Kwestia ta była jednym z tematów poruszonych w rozmowach m.in. z przewodniczącą Saeimy Inârŕ Műrniece, wiceszefem łotewskiej Izby Gundarsem Daudze i przedstawicielami łotewsko-polskiej grupy przyjaźni. Marszałek Sejmu zwracał uwagę na bardzo dobrze rozwijającą się od wielu lat współpracę z Łotwą w tym zakresie. Istotnym tematem były plany organizacji w maju przez Polskę szerokiego szczytu parlamentarnego obejmującego kraje Europy Środkowo-Wschodniej. – Ostatnie lata wskazują na pilną potrzebę wzmacniania stosunków parlamentarnych – zaznaczał Marek Kuchciński.
Wizyta była przede wszystkim okazją do rozmów o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, w szczególności o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO. Politycy podkreślali przełomowe znaczenie decyzji szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie, w szczególności pojawienia się wojsk NATO w naszej części Europy. Wdzięczność Polsce za zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa, w tym np. za udział w misji Baltic Air Policing, wyrażała m.in. przewodnicząca Saeimy. Rozmówcy zgodnie zwracali uwagę na potrzebę zwiększania wydatków na obronność, wspierania rozwoju przemysłu obronnego, przeciwdziałania zagrożeniom w cyberprzestrzeni i innym przejawom wojny hybrydowej. Wymiana doświadczeń dotyczących wzmocnienia bezpieczeństwa wewnętrznego poprzez Wojska Obrony Terytorialnej (w Polsce) i Gwardię Narodową (na Łotwie) była także jednym z tematów spotkania delegacji z marszałkiem Sejmu na czele z przewodniczącym Komisji Obrony, Spraw Wewnętrznych i Zapobiegania Korupcji Ainarsem Latkovskisem. Mówiono też o perspektywach zacieśnienia współpracy między komisjami Sejmu i Saeimy zajmującymi się właśnie m.in. kwestiami obronności czy zwalczania korupcji.
Wśród kwestii omawianych podczas wizyty na Łotwie była też przyszłość Unii Europejskiej. Wspólny punkt widzenia Polski i Łotwy na UE, w tym jej odnowę w oparciu o wizję Europy suwerennych, niezależnych państw podkreślany był podczas spotkań marszałka Sejmu m.in. z przewodniczącą parlamentu Inârŕ Műrniece, premierem Mârisem Kučinskisem i szefem MSZ Łotwy Edgarsem Rinkçvičsem. – Takie zmiany w UE mogą powstrzymać dezintegrację europejską, której przykładem jest Brexit – tłumaczył Marek Kuchciński. Na konieczność wzmocnienia parlamentów narodowych zwracała uwagę m.in. przewodnicząca Saeimy. Zaznaczano także potrzebę powrotu Europy do jej chrześcijańskich korzeni, o czym marszałek Sejmu rozmawiał z metropolitą ryskim abp. Zbigniewem Stankiewiczem.
Poruszano również sprawę zacieśnienia dwustronnej i wielostronnej współpracy w obszarze infrastruktury drogowej i kolejowej oraz komunikacji w ramach realizacji takich projektów jak m.in. Via Baltica czy Rail Baltica. Jak mówił marszałek Sejmu, przedsięwzięcia tego typu też pośrednio przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa.
Podczas wizyty rozmawiano również o istotnym wkładzie polskiej mniejszości w rozwój relacji na linii Warszawa – Ryga. Postać Ity Kozakiewicz, zasłużonej dla Łotwy działaczki polskiego pochodzenia, przypomniała przewodnicząca Saeimy. – To symbol: patriota Łotwy i patriota Polski – powiedziała Inâra Műrniece. O ważnej roli mniejszości polskiej i jej bieżących sprawach, m.in. o funkcjonowaniu szkolnictwa, rozmawiał także marszałek Sejmu Marek Kuchciński z przedstawicielami Związku Polaków na Łotwie. W trakcie spotkania podkreślano, że nasi rodacy na Łotwie należą do najlepiej zintegrowanych i najbardziej lojalnych wobec państwa łotewskiego. – Poprzez swój pozytywny stosunek do władz są Państwo jednym z fundamentów, dzięki którym współpraca polsko-łotewska się rozwija– zaznaczył marszałek Sejmu.
Wizyta na Łotwie była okazją do rozmowy nie tylko o sprawach teraźniejszych i przyszłych, ale również o tragicznych momentach w dziejach naszej części Europy, jak podkreślił marszałek Sejmu podczas uroczystej inauguracji, wspólnie z szefową Saeimy, wystawy poświęconej zbrodni katyńskiej. Według Marka Kuchcińskiego otwarcie ekspozycji właśnie w Rydze ma symboliczne znaczenie dla przyszłości relacji Polski i Łotwy. – Razem musimy bronić prawdy, razem stać po stronie wolności i razem solidarnie myśleć o dobrej współpracy – przekonywał. Wystawa pt. „They were shot in the back of the head. The Katyn Massacre exhibition” została przygotowana we współpracy Muzeum Katyńskiego w Warszawie, Łotewskiego Muzeum Wojny w Rydze, Instytutu Pamięci Narodowej i Ambasady RP w Rydze.
W stolicy Łotwy marszałek Sejmu Marek Kuchciński, wraz z towarzyszącymi mu parlamentarzystami, odwiedził także miejsca związane z Polską, m.in. Dom Bractwa Czarnogłowych, w którym w 1921 r. został podpisany Traktat Ryski kończący wojnę polsko-bolszewicką. Delegacja gościła też na Uniwersytecie Łotwy, czyli dawnej Politechnice Ryskiej, gdzie również są ślady polskiej obecności. Wśród absolwentów tej uczelni uchodzącej za kuźnię polskich elit można wymienić takie postaci jak np. prezydent Ignacy Mościcki czy generał Władysław Anders.
fot: Paweł Kula
tekst: Kancelaria Sejmu
Z przewodniczącą parlamentu Łotwy Inārą Mūrniece
Złożenie kwiatów przed Pomnikiem Wolności, symbolem niezawisłości państwa łotewskiego
Z premierem Łotwy Mārisem Kučinskisem
Z szefem MSZ Łotwy Edgarsem Rinkēvičsem
Dom Bractwa Czarnogłowych – tu podpisano traktat ryski z 1921 r.
Uniwersytet Łotwy, była Politechnika Ryska. Studiowali tu m.in. gen. Władysław Anders i Ignacy Mościcki Stare Miasto
Z metropolitą ryskim abp. Zbigniewem Stankiewiczem
Podczas otwarcia wystawy katyńskiej marszałek Sejmu mówił:
Rozmawialiśmy dziś o polityce przyszłości i teraźniejszości, ale pamiętamy tragiczne momenty w dziejach narodów tej części Europy. Katyń jest dla Polski bardzo ważnym symbolem. Gdy spojrzymy na dzisiejszą mapę Europy, to wszystkie narody mają podobne miejsca pamięci odnoszące się do XXI wieku.
Katyń jest naszym wspólnym symbolicznym miejscem oraz jego następstwa, które trwają do dziś. Nie wszyscy uznają, że ta zbrodnia miała miejsce, nie wszyscy uznają, że było to ludobójstwo. Do końca nie wiemy, ilu przedstawicieli różnych narodów tam leży. Jest to miejsce pokazujące, że totalitaryzm nie może być uznany za oręże w funkcjonowaniu politycznym. Żaden normalny naród nie może zgodzić się, by omijać prawdę w obecnej współpracy. Katyń jest miejscem, gdzie leżą ludzie różnych wyznań, różnych narodowości. Są oni pewnym wskazaniem, czego powinniśmy się wystrzegać, myśląc o współpracy między narodami. Fakt, że w Rydze bierzemy udział w otwarciu wystawy o Katyniu jest symbolem. Razem musimy bronić prawdy, stać po stronie wolności i solidarnie myśleć o dobrej, porządnej, pracowitej współpracy w jednej wielkiej Europie, pamiętając, że najważniejszy w tym wszystkim jest człowiek.