Marszałek Sejmu Marek Kuchciński i przewodniczący parlamentu Węgier László Kövér odsłonili w Budapeszcie pomnik Józefa Piłsudskiego.

Marszałek Sejmu podkreślił, że jest do dobry znak, ponieważ obecność Piłsudskiego w tym miejscu przywołuje w pamięci rok 1937, kiedy w drugą rocznicę swojej śmierci został uczczony tablicą pamiątkową; wtedy w Europie panował pokój, a nasze państwa i narody rozwijały się pomyślnie. Marszałek zaznaczył, że Józef Piłsudski nigdy nie zapomniał też wielkiego węgierskiego gestu solidarności, kiedy w czasie najazdu bolszewickiego na Polskę i Europę latem 1920 roku, węgierska amunicja dostarczona na pole wielkiej bitwy pod Warszawą, pozwoliła nam odnieść zwycięstwo.

Na tę piękną kartę wspólnej polsko-węgierskiej historii zwrócił uwagę także László Kövér, przypominając, że w 1920 r. „skazane na śmierć Węgry” wysłały Polsce 80, a potem 200 wagonów własnej amunicji, bo „nie zapomniały o historycznej spuściźnie Stefana Batorego”. – W Europie my, Węgrzy i Polacy, możemy liczyć na siebie… Niech ten pomnik głosi europejską wspólnotę losową Węgrów i Polaków, odwieczną wierność i przyjaźń między nami – powiedział Kövér.

Uroczystość w XII dzielnicy rozpoczęło wykonanie hymnów Polski i Węgier przez chór św. Eframa. Gości przywitał burmistrz dzielnicy, Zoltán Pokorni. W wydarzeniu uczestniczył również ambasador Polski na Węgrzech i jednocześnie pomysłodawca inicjatywy Jerzy Snopek. – Józef Piłsudski podejmował najtrudniejsze, niekiedy kontrowersyjne decyzje polityczne, ale zawsze przyświecał mu jeden cel: dobro Rzeczpospolitej. Był głęboko przeświadczony o fundamentalnym znaczeniu tradycji i szacunku dla własnej historii jako rękojmi tożsamości i godności narodowej – przypomniał ambasador.

Podczas konferencji prasowej w węgierskim parlamencie Marszałek Sejmu powiedział, że współpraca polsko-węgierska zawsze rozwijała się bardzo dobrze. Nasze kraje kontynuują świetne tradycje, także w szeroko rozumianej symbolice historycznej, myśląc o przyszłości. Podkreślił, że Polska i Węgry tyle sobie zawdzięczają, że Piłsudski powinien znaleźć się w Budapeszcie na stałe – jako postać, symbol, legenda.

fot. M. Marchlewska, M. Olejnik

Autorem popiersia marszałka Józefa Piłsudskiego jest Michał Wiśnios