W niedzielę 17-go grudnia, spiżowa postać kapitana Henryka Jaskuły stanęła za jachtowym kołem sterowym na przemyskiej ulicy Franciszkańskiej. Tak Przemyśl upamiętnił swego legendarnego, bohaterskiego mieszkańca, który 43 lata temu opłynął samotnie – na jachcie „Dar Przemyśla” – kulę ziemską w ciągu 344 dni, bez zawijania do portów. Tylko trzem żeglarzom na świecie udało się tego dokonać. Grupie przyjaciół zmarłego w maju 2020 roku przemyskiego żeglarza udało się natomiast w ciągu zaledwie roku zrealizować inicjatywę godnego upamiętnienia kpt. Henryka Jaskuły. Rozpoczynając uroczystość odsłonięcia pomnika, prezes Przemyskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego, Stanisław Dorosz, dziękował posłowi Markowi Kuchcińskiemu, za bardzo znaczącą dotację z kierowanej przez niego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ostatniego Rządu Prawa i Sprawiedliwości. Dziękował też za wsparcie ze strony Samorządu Przemyśla, Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej, oraz szeregu firm i licznych sympatyków żeglarstwa. W uroczystości uczestniczyli m.in. wicemarszałek Województwa Podkarpackiego, Piotr Pilch, prezydent miasta Przemyśla – Wojciech Bakun, przewodniczący Rady Miasta Przemyśla – Robert Bal, dyrektor Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej – Jan Jarosz, poseł Marek Rząsa, komandorzy z Żeglarskiej Fundacji „Dar Śląska”, przemyscy harcerze „wodniacy”, a także wnuczka Henryka Jaskuły – Alina Morawska.   Pomnik wykonał przemyski artysta-rzeźbiarz Marian Szajda.