POSEŁ NA SEJM RP - OKRĘG 22

MENU

Fałszywe obietnice koalicji PO – PSL w zakresie polityki społecznej

  1. Od 2006 r. rząd nie waloryzuje progów dochodowych uprawniających do pomocy społecznej. Wynosi on dziś 351zł/osobę w rodzinie. Natomiast minimum egzystencji wynosi około 430zł/osobę. Inflacja od 2006 r. wyniosła 20%. Po raz pierwszy w Polsce minimum egzystencji jest wyższe niż próg uprawniający do pomocy społecznej. Ta sytuacja spowodowała, że 2 mln rodzin w Polsce otrzymuje zaniżone świadczenia pomocy społecznej, a około 200 tys. rodzin zostało pozbawionych należnej im pomocy, gdyż ich dochody są wyższe od wymaganego kryterium.
     
  2. Tylko dzięki posłom opozycji uratowano w tym roku środki na dożywianie. Minister Finansów chciał zabrać 50 mln zł.
     
  3. Koalicja nakłada nowe zadania na samorządy bez dodatkowych środków. Np. na zadania związane z przemocą w rodzinie, ustawą żłobkową, czy ponoszeniem kosztów w zakresie pieczy rodzinnej.
     
  4. Ostatnio rząd PO oszczędza na ubogich przerzucając na gminy obowiązek dopłacania do zasiłków stałych w wysokości 20%. Robi to w trakcie roku budżetowego. Gmina wielkości 15 tys. mieszkańców będzie musiała znaleźć (tylko gdzie?) w tym roku dodatkowo 250 tys. zł.
     
  5. W 2010 r. zabrakło w wielu gminach środków z dotacji wojewody na zasiłki okresowe, które są podstawą utrzymania osób o najniższych dochodach. W tym roku sytuacja może się powtórzyć. W wielu ośrodkach pomocy społecznej pracownicy socjalni otrzymali zakaz wnioskowania o zasiłki okresowe.
     
  6. Wojewodowie przekazują zaniżone, w stosunku do kosztów, dotacje na finansowanie mieszkańców domów pomocy społecznej. W rezultacie samorządy powiatowe muszą do jednego domu dopłacić od 200 do 500 tys. zł.
     
  7. W 2008 r. Minister Pracy zażądała od starostów wycofania się z finansowania przez domy pomocy społecznej świadczeń pielęgniarskich i pielęgnacyjnych, zalecając pokrywanie tych kosztów z NFZ. Spowodowało to olbrzymi bałagan, który do dzisiaj nie został wyjaśniony.
     
  8. To z inicjatywy posłów opozycji przedłużono okres dochodzenia do standardów dla domów pomocy społecznej. Dzięki temu uratowano w kraju wiele miejsc pracy. Minister pracy była konsekwentnie przeciwko takiemu rozwiązaniu.
     
  9. Drastycznie zmniejszono w stosunku do 2007 r. środki z PFRON na wsparcie osób niepełnosprawnych. Z turnusów rehabilitacyjnych, środków ortopedycznych, likwidacji barier architektonicznych skorzysta ponad 10x mniej osób niż w 2007 r.
     
  10. Wielu wojewodów zmniejszyło dotacje w 2010 r. na ośrodki pomocy społecznej. Np. na Podkarpaciu o 15% w porównaniu z 2009 r., a jednocześnie w 2008 r. Wiceminister PO obiecywał podwyżki dla pracowników pomocy społecznej w wysokości 500 zł. Obecnie pracownicy pomocy społecznej są jedną z najniżej opłacanych kategorii zawodowych w Polsce. Personel pomocniczy zarabia nie więcej niż 1800 zł, a fachowcy tacy jak pielęgniarki, rehabilitanci, pracownicy socjalni około 2000 zł brutto. Pracownicy ci często powinni stać się klientami pomocy społecznej.
     
  11. W 2010 r. rząd nie przekazał żadnych środków na pomoc dla bezdomnych, mimo że w rezerwie było 10 mln zł.
     
  12. Tragicznie wyglądała koordynacja pomocy powodzianom. Brakowało informacji o potrzebach, jak i o możliwości pomocy przez samorządy i osoby prywatne.
     
  13. Cechą obecnej ekipy jest brak obiektywizmu podziału środków na pomoc socjalną. Najwięcej dostają tzw. „swoje gminy”.
     
  14. Od 2004 r. nie zwaloryzowano progu wsparcia dochodowego rodzin uprawniającego do świadczeń rodzinnych. Wynosi on 504 zł/osobę, a powinien wynosić 650 zł/osobę. Inflacja wyniosła około 25%. Skutkiem braku waloryzacji są zaniżone świadczenia oraz spadek liczby dzieci uprawnionych do pomocy z 5,5 mln do 3 mln.
     
  15. Mimo wzrostu stopy bezrobocia w IV kwartale 2010 r. i w I kwartale 2011 r., ograniczono środki Funduszu Pracy z 7 mld w 2010 r. do 3 mld w 2011 r. Wiele Powiatowych Urzędów Pracy nie ma środków na prace interwencyjne, roboty publiczne oraz na gospodarcze usamodzielnienie. Nie ma też na staże dla młodzieży, wśród której 30% do 50% nie może znaleźć żadnej pracy.
      
Facebook
Twitter

Wydarzenia

Komisje Sejmowe

Prawo i sprawiedliwość

Wyszukiwanie

Archiwum

Archiwum
Przejdź do treści