Pan
Jan Józef Kasprzyk
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów
i Osób Represjonowanych
Szanowany Panie Ministrze, Szanowni Państwo,
na mapie Polski jest wiele miejsc – symboli martyrologii Polaków, którzy walczyli o wolność i niepodległość naszej Ojczyzny. Budzą one historyczną zadumę, często przywołują bolesne wspomnienia. Jednym z nich jest Willa Jasny Dom w Warszawie. Ta niepozorna kamienica skrywa bolesną i wciąż nie do końca odkrytą historię. Historię naznaczoną torturami, bezmiernym cierpieniem, głodem i pogardą. Jest niemym świadkiem bestialstwa, które dopiero po latach ukazało najstraszniejszą prawdę o więźniach – żołnierzach niepodległościowego podziemia.
Za miłość do Polski, przywiązanie do niepodległościowej tradycji oraz wierność najwyższym ideałom przyszło im zapłacić ogromną cenę. Mieli odwagę sprzeciwić się narzuconej komunistycznej władzy, stawić czoła wielkiej machinie sowieckiego terroru. Toczyli walkę do ostatniego tchnienia, bez szans na zwycięstwo, towarzyszyła im jedynie iskierka nadziei, że uda odwrócić się bieg historii. Przez dekady tragiczne losy Żołnierzy Wyklętych i ich rodzin były przemilczane, lecz historia upomniała się o swoich bohaterów.
Słowa podziękowania pragnę skierować do wszystkich, którzy dokładają starań, by przywrócić pamięć i dobre imię bojownikom o wolność i niezawisłość Ojczyzny. Chciałbym również Fundacji „Willa Jasny Dom” przekazać słowa uznania za pielęgnowanie pamięci o Niezłomnych, za historyczną wrażliwość i dbałość o materialne dziedzictwo.
Chyląc czoła, oddaję część Żołnierzom Niezłomnym.
Marek Kuchciński
List od marszałka Sejmu odczytał Christian Młynarek, doradca Marka Kuchcińskiego