– Dla nas polityków wielopokoleniowe podejście polega na wyciąganiu jak najwłaściwszych wniosków z dobrze poznanej przeszłości, by w oparciu o nie budować dobrą przyszłość – mówił marszałek Sejmu Marek Kuchciński w Berlinie podczas spotkania z szefem Bundestagu.
Marszałek Sejmu podkreślił, że w Berlinie jest na zaproszenie przewodniczącego Bundestagu, a jego wizyta związana jest z tym, co dzieje się w Unii Europejskiej, a szanse na polepszenie stosunków między naszymi państwami są bardzo duże. – Przewodniczący wypowiadał się w mediach przychylnie o Polsce, oferując otwartość i współpracę, jednocześnie dystansując się od federalizacji UE. Polska jest państwem suwerennym, Sejm i Senat podejmuje suwerenne decyzje z pierwszorzędną troską o interesy obywateli polskich – zaznaczył Marek Kuchciński. – Z Niemcami mamy wiele barier do przełamania, ale widzę otwartość ze strony przewodniczącego Bundestagu w kontekście wspólnej wizji naszego miejsca w Unii Europejskiej. Daje nam to siłę i zachęca do współpracy, planujemy więc zwiększyć zaangażowanie parlamentarzystów we współpracę między naszymi krajami. Zmiany przepisów UE, porządkowanie jej dla dobra wszystkich staje się tu sprawą pierwszorzędną – powiedział marszałek Sejmu.
Podczas wizyty w Berlinie marszałek Sejmu spotkał się z Polonią i odwiedził muzeum „Topografia Terroru”, które dokumentuje mechanizmy i zbrodnie popełnione przez Niemców w czasie II wojny światowej w Europie. Muzeum powstało w 2010 r. w miejscu, gdzie w czasach III Rzeszy w latach 1933-1945 znajdowała się centrala hitlerowskiej tajnej policji Gestapo i SS oraz Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy. – Ekspozycja robi wstrząsające wrażenie, ale jest ponadczasową przestrogą przed powtórką działań, jakie miały miejsce kilkadziesiąt lat temu – mówił marszałek Sejmu.
W wizycie uczestniczył też Szymon Szynkowski vel Sęk, przewodniczący Polsko-Niemieckiej Grupy Parlamentarnej.
fot. Paweł Kula/ KS