W minioną sobotę, 21 września, wicemarszałek Sejmu RP – Marek Kuchciński odwiedził Korzenną i Stróże na Sądecczyźnie. W godzinach popołudniowych, w sali konferencyjnej Ochotniczej Straży Pożarnej w Korzennej spotkał się z mieszkańcami Sądecczyzny, Ziemi Gorlickiej i Ziemi Limanowskiej.
W spotkaniu uczestniczyli również m.in. parlamentarzyści – senator Stanisław Kogut, posłowie – Wiesław Janczyk i Barbara Bartuś, radni wojewódzcy – Marta Mordarska i Grzegorz Biedroń, przedstawiciel Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości – Leszek Langer, przedstawiciel Krajowej Komisji Rewizyjnej PiS – Józef Leśniak, szefowie powiatowych oraz gminnych struktur Prawa i Sprawiedliwości: Antoni Poręba, Krzysztof Gryzło, Krzysztof Żyłka, Alojzy Janusz, Wojciech Włodarczyk, Wiktor Durlak, samorządowcy z wójtem Gminy Korzenna – Leszkiem Skowronem na czele i starostą limanowskim Janem Puchałą, przedstawiciel Zarządu Powiatu Nowosądeckiego – Józef Broński, a także licznie przybyli na spotkanie członkowie i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości.
Gospodarz spotkania senator Stanisław Kogut przywitał przybyłego na Sądecczyznę gościa i poprosił o wystąpienie. Wicemarszałek Sejmu w półgodzinnym przemówieniu odniósł się do najistotniejszych, bieżących spraw w państwie. Wskazał obszary życia publicznego, które Prawo i Sprawiedliwość zamierza reformować, a więc: zrujnowany system emerytalny, zupełnie rozchwiany sektor edukacji publicznej, także sektor gospodarczy i energetyczny, system zdrowia, który jest w bardzo złym stanie i jest mało przyjazny dla obywateli naszego kraju.
Marek Kuchciński odniósł się też do założeń programowych Prawa i Sprawiedliwości. Zwrócił uwagę na to, że obecna koalicja rządząca zarzuciła zupełnie prowadzenie polityki prorodzinnej w państwie. Koalicja rządząca PO-PSL przez sześć lat nie robiła w tym obszarze zupełnie nic, po to – żeby dopiero w siódmym roku rządzenia krajem wdrażać na skróty kartę rodziny i inne systemy wsparcia, w taki sposób, aby wmawiać społeczeństwu, że rząd troszczy się o polską rodzinę.
Efektem tej „troski” jest pogłębiający się nadal kryzys demograficzny w Polsce, co bezpośrednio wpływa na problemy innych obszarów życia społecznego – na szkolnictwo (utrata zatrudnienia dużej grupy nauczycieli), na szkolnictwo wyższe (puste miejsca na uczelniach, gdzie brakuje studentów), na rynek pracy i planowany system emerytalny.
Wicemarszałek Sejmu zauważył, że program naprawy państwa Prawa i Sprawiedliwości opiera się na programie stałym ugrupowania, które od początku jako temat najistotniejszy obrało sobie ciągłą troską i opiekę nad polską rodziną. Program PiS w odróżnieniu od liberalnego, w założeniach – solidarny i socjalny, jest tak skonstruowany, aby w pierwszej kolejności zabezpieczać godny byt polskiej rodziny, jako podstawowej komórki społecznej. Głos zabierali także parlamentarzyści.
Senator Stanisław Kogut mówił o dążeniu do odkłamywania najnowszej historii Polski, poseł Wiesław Janczyk o potrzebie naprawy niektórych sektorów polskiej gospodarki, a poseł Barbara Bartuś o konieczności przywrócenia stabilnej polityki społecznej, gdzie najsłabsi i niepełnosprawni nie będą czuli się pomijani i lekceważeni.
Wicemarszałek Sejmu odpowiadał także na pytania padające z sali, wśród których nie brakowało pytań o to, jak długo potrwa kryzys ekonomiczny, o sprawy polskiej wsi i rolnictwa, o zrównoważoną politykę rozwoju regionalnego z uwzględnieniem południowej Małopolski, o akcje protestacyjne w Warszawie. Po zakończeniu oficjalnego spotkania wicemarszałek Sejmu RP Marek Kuchciński w towarzystwie parlamentarzystów odwiedził jeszcze Fundację Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach.