Pogrzeb Śp. Zbigniewa Romaszewskiego miał charakter państwowy. W uroczystości pogrzebowej wzięli udział politycy Prawa i Sprawiedliwości m.in. wicemarszałek Sejmu RP Marek Kuchciński. Zbigniewa Romaszewskiego pożegnali także przyjaciele i współpracownicy, a także ci, którym w trudnych czasach komunizmu i stanu wojennego niósł pomoc i dodawał otuchy.
Msza żałobna rozpoczęła się o godzinie 13.00 w warszawskiej archikatedrze św. Jana. Trumna z ciałem Zbigniewa Romaszewskiego pokryta była biało-czerwoną flagą. Straż honorową wokół trumny pełniła straż marszałkowska. Mszy żałobnej w warszawskiej archikatedrze przewodniczył bp Rafał Markowski; kazanie wygłosił ks. prałat Jan Sikorski.
„Żegnamy cię Zbyszku z bólem, żegnamy cię jako wielkiego Polaka, wielkiego człowieka i żegnamy cię jako kolegę, przyjaciela, jako człowieka, który wpisał się w nasze życie. Dobrze przysłużyłeś się Polsce, dobrze przysłużyłeś się nam wszystkim” – mówił w katedrze prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Określił Zbigniewa Romaszewskiego mianem współczesnego rycerza – rycerza dobrej sprawy, obrony praw człowieka, obrony zwykłych ludzi.
Następnie uroczystości pogrzebowe przeniosły się na Cmentarz Wojskowy na Powązkach.