Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wraz z posłami uczestniczyli dziś w otwarciu Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej im. Rodziny Ulmów (MPRŻ) w Markowej na Podkarpaciu. W uroczystości udział wzięli też m.in. prezydent RP Andrzej Duda wraz z małżonką, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, przedstawiciele władz samorządowych i wojewódzkich oraz kierownictwo Kancelarii Sejmu.
– Nasze narody: polski i żydowski przez tysiąc lat żyły na tej ziemi. (…) Lata wspólnej historii doznały straszliwej wyrwy jaką był Holocaust na okupowanych przez Niemców polskich ziemiach – mówił podczas uroczystości prezydent RP. Andrzej Duda podkreślił, że otwarte dziś muzeum jest wyjątkowym miejscem, symbolicznym pomnikiem wszystkich Polaków, którzy pomagali przetrwać polskim obywatelom pochodzenia żydowskiego okres II wojny światowej. – To muzeum braterstwa, miłosierdzia i wspólnoty – mówił prezydent Duda.
Prezydent zaznaczył też, że pomoc Polaków żydowskim sąsiadom była ich wyrazem sprzeciwu wobec okrucieństwa, pogardy, nienawiści i antysemityzmu. – Niech to muzeum będzie dla nas i dla wszystkich odwiedzających wielkim świadectwem tragicznej, ale dobrej pamięci – powiedział Andrzej Duda. Podkreślał też wartości, za które rodzina Ulmów oddała życie pomagając Żydom: godność, uczciwość, wolność, sprawiedliwość i szacunek dla drugiego człowieka. – Żadne uczciwe i praworządne państwo nie może tolerować nawoływania do nienawiści, fobii narodowych i ksenofobii. Wierzę, że Polska nigdy tego tolerowała nie będzie – mówił prezydent Duda.
Muzeum w Markowej jest pierwszym w Polsce, które upamiętnia Polaków ratujących Żydów podczas okupacji. Jest to miejsce symboliczne. Podczas wojny Józef i Wiktoria Ulmowie ukrywali na poddaszu swojego domu osiem osób z rodzin żydowskich Szallów i Goldmanów. 24 marca 1944 r. Józef, Wiktoria oraz ich szóstka dzieci zostali za to rozstrzelani przez hitlerowców. W przyszłym tygodniu przypada 72. rocznica tego tragicznego wydarzenia. Jak podkreśla dyrektor nowego muzeum Mateusz Szpytma w Markowej nie tylko Ulmowie ukrywali Żydów. W ośmiu innych domach zagładę przeżyło co najmniej 20 innych Żydów. W 1995 r. Izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem przyznał Ulmom tytuły Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Wczoraj Sejm podjął uchwałę towarzyszącą otwarciu Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej – W imieniu Narodu polskiego Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ponownie składa hołd wszystkim rodakom, którzy z narażeniem życia ratowali Żydów skazanych na zagładę, a szczególnie tym, którzy w odwecie za udzieloną pomoc zginęli z rąk niemieckiego okupanta. W związku z otwarciem Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie także dla samorządu województwa podkarpackiego, który poprzez budowę muzeum o ogólnopolskim charakterze pierwszy na tak szeroką skalę upamiętnił to nadzwyczajne bohaterstwo, realizując żywotny interes całego społeczeństwa – czytamy w podjętej dziś przez aklamację uchwale Sejmu.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej podkreślił, że hołd dla sprawiedliwych Polaków – oddany tym dokumentem – jest jednocześnie wyraźnym przypomnieniem całemu światu, że w odróżnieniu od okupowanej zachodniej Europy na ziemiach polskich za nawet najmniejszą pomoc Żydom groziła kara śmierci. – Wśród tych, którzy zginęli za udzielanie pomocy Żydom, była rodzina Ulmów: Józef, będąca w stanie błogosławionym Wiktoria oraz sześcioro ich nieletnich dzieci. Wraz z ukrywanymi Didnerami, Grünfeldami i Goldmanami zostali oni zamordowani w swoim domu w Markowej 24 marca 1944 roku – czytamy w dokumencie.
Sejm Rzeczpospolitej Polskiej uznał też w uchwale, że pamięć o Polakach ratujących Żydów winna stanowić ważną część edukacji publicznej. Wyraża też przekonanie, że będzie ona nie tylko kultywowana w nowo otwartym Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej, ale również w innych placówkach państwowych i samorządowych, w szczególności muzealnych i oświatowych oraz przez organizacje społeczne.
Decyzja o budowie muzeum w Markowej została podjęta przez sejmik województwa podkarpackiego w 2008 r. Prace nad projektem rozpoczęto jesienią 2013 r. Muzeum zaprojektował Mirosław Nizio. Wnętrze budynku jest wzorowane na domu, w którym mieszkała rodzina Ulmów. Zostały w nim umieszczone sprzęty gospodarstwa domowego, które udało się zachować. Na zewnątrz ustawiona została ściana pamięci, na której znajduje się ponad 830 nazwisk osób ratujących Żydów w czasie wojny.
Dotychczas nie było placówki, która w szerokim kontekście II wojny światowej i okupacji niemieckiej w usystematyzowany sposób prezentowałaby sylwetki Polaków, którzy mimo zagrożenia życia swojego i swoich bliskich zdecydowali się pomagać Żydom skazanym przez hitlerowskich Niemców na zagładę. Jak podkreśla marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl cichych bohaterów takich jak Ulmowie było wielu, a ich postawa jest godna upamiętnienia.
Do Markowej rokrocznie na grób rodziny Ulmów przybywa kilka tysięcy osób. Są wśród nich pielgrzymi, młodzież szkolna, a także młodzi Izraelczycy. Podstawowym celem MPRŻ jest upamiętnienie Polaków, którzy podczas okupacji niemieckiej – mimo grożącej im kary śmierci – pomagali ludności żydowskiej skazanej przez III Rzeszę na zagładę, a także upowszechnianie wiedzy o nich. MPRŻ będzie organizować też programy edukacyjne dla młodzieży, spotkania z Polakami ratującymi Żydów w czasie wojny i z ich rodzinami. MPRŻ prowadzić będzie też działalność dokumentacyjną. Muzeum ma być placówką nowoczesną – multimedialną. Początkowo zakładano, że będzie ono miało charakter regionalny. Ostatecznie Minister Kultury wyraził zgodę, aby była to placówka ogólnopolska.
Otwarcie muzeum poprzedziła uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych Polakom ratującym Żydów podczas okupacji hitlerowskiej. Wziął w niej udział marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
tekst: sejm.gov.pl