Po trzech miesiącach akcji protestacyjnej pracowników firmy, związkowcy doszli do porozumienia z władzami zakładu. Od września wszyscy pracownicy dostaną podwyżkę – na razie 100 złotych brutto, a dodatkowo kierowcy będą dostawać 7 procent prowizji od biletów sprzedawanych w autobusach. W mediacje pomiędzy związkowcami a władzami zakładu włączył się dziś wicemarszałek Sejmu – Marek Kuchciński.
O porozumienie związki zawodowe walczyły przez 3 miesiące. W czerwcu rozpoczęły akcję protestacyjną. Pracownicy domagali się 200 złotych podwyżki, a także dziewięcioprocentowej prowizji dla kierowców od biletów sprzedawanych w autobusach.
Udało im się wywalczyć część z tego. Andrzej Buczek, przew. zarządu regionu “Ziemia Przemyska” NSZZ Solidarność – Mamy nadzieję, że pracownicy będą zadowoleni z tego porozumienia, bo już od pierwszego września, czyli w tym miesiącu, otrzymają pierwszą podwyżkę płac, w wysokości 100 złotych brutto od pierwszego września.
Druga transza podwyżki, tym razem 150 złotych brutto, dla wszystkich pracowników ma być wypłacana od pierwszego lutego 2012 roku. Kierowcy dostaną także prowizje, o które walczyli, jednak nie 9 procent, ale 7 procent, od wszystkich biletów sprzedawanych w autobusach. Zwłaszcza kierowcy są zadowoleni z takiego rozwiązania. Dzięki temu będą mogli dodatkowo zarobić około 100 – 200 złotych miesięcznie.
Ryszard Kurdek, przew. komitetu zakładowego NSZZ Solidarność w Jarosławiu -To jest prowadzenie pojazdu, dbanie o bezpieczeństwo pasażerów, to naprawdę jest uciążliwa praca, której podjęli się kierowcy i wykonywali przez rok te czynności i nie brali za nie dodatkowego wynagrodzenia.
Z warunków porozumienia zadowolona jest też prezes zakładu, która jeszcze w lipcu na podwyżki nie chciała się zgodzić. Barbara Stec, prezes MZK w Jarosławiu -Cieszę się, że związkowcy otrzymają wynagrodzenie, otrzymają podwyżkę, nie jest ona może taka jak była oczekiwana, ale tak jak już mówiłam – małymi kroczkami przy pełnej kontroli ekonomicznej osiągniemy więcej niż jednym dużym krokiem.
Na razie jednak zakład musi uporać się z zadłużeniem. Jego straty za 2010 roku wynoszą 153 tysiące złotych. Ta sprawa będzie poruszana na sesji rady miasta. Andrzej Wyczawski, burmistrz Jarosławia – To jest moje zadanie, ja to biorę na swoje barki. Wierzę, że rada będzie mocno dyskutować z panią prezes, wierzę, że rada to zrozumie.
W roli mediatora w czasie podpisania dzisiejszego porozumienia wystąpił wicemarszałek Sejmu – Marek Kuchciński. – Szczerze mówiąc w połowie tych rozmów nie byłem pewien czy uda się znaleźć kompromis, ale przy dobrej woli i żeby zapewnić płynność formy i nie tylko tych 60 pracowników, ale także stabilność funkcjonowaniu całej komunikacji miejskiej, lepiej pójść na kompromis. Do ustalenia pozostaje jeszcze kwestia premii wypłacanych pracownikom.
Do rozmów obie strony mają wrócić w lutym. Wysokość premii ma zależeć między innymi od kondycji finansowej firmy i podwyżek cen paliwa.
12 września 2011 r. TVP 3 Rzeszów, Karolina Bik