W tym roku Sejm uchwalił ustawę o Kołach Gospodyń Wiejskich, w której zawarto bardzo konkretne – finansowe i administracyjne – narzędzia wsparcia tej działalności. To przede wszystkim realna pomoc finansowa – od 3 do 5 tys. złotych na start, ale także ulgi podatkowe, bezpłatna obsługa prawna, ułatwienia formalne. I pełna swoboda wyboru – albo działalność w dotychczasowej formie, albo na nowych, łatwiejszych zasadach.
By podnieśc poziom życia mieszkańców wsi, rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadził także:
- program 500 plus, czyli wsparcie większe niż dopłaty bezpośrednie
- ochrona polskiej ziemi przed spekulacyjnym wykupem
- zwiększone wsparcie w sytuacjach klęskowych
- większe dopłaty do paliwa rolniczego
- możliwość sprzedaży bezpośredniej produktów rolnych
- przywracanie placówek pocztowych i komisariatów
- fundusz dróg lokalnych
- przywracanie połączeń autobusowych
- wsparcie dla Ochotniczych Straży Pożarnych
- wsparcie rozwoju kultury ludowej
W planach:
- wyrównanie dopłat unijnych
- zmianę podziału funduszy PROW na rzecz gospodarstw rodzinnych
- zwiększenie wsparcia dla „zielonego rolnictwa” i produkcji zdrowej żywności
- wsparcie naturalnego chowu (krowa plus, itp.)
- stabilizację cen płodów rolnych
- ustawę o ochronie gospodarstw rodzinnych
- utworzenie państwowego Holdingu Spożywczego skupującego produkty rolne za uczciwe ceny
- wzmocnienie działań przeciw zmowom cenowym
- wsparcie dla utrzymania małych szkół wiejskich i placówek kultury
Majowe wybory do Europarlamentu dały bezapelacyjną przewagę PiS na wsi (56 proc. do 27 proc. KO), co może świadczyć o dużym zaufaniu do partii Jarosława Kaczyńskiego i zadowoleniu z wdrażanych programów. Sierpniowe badania preferencji wyborczych mieszkańców dobitnie pokazują, że wieś potrzebuje dobrej zmiany.