Samorządy gminne zmuszone są likwidować coraz więcej placówek. Wicemarszałek Kuchciński otrzymuje liczne interwencje w tej sprawie. Skierował w związku z tym do Minister Edukacji Narodowej zapytanie, czy gminy na wsiach będą otrzymywać tyle pieniędzy, aby wystarczyło na rzeczywiste potrzeby szkół oraz na wydatki wynikające z Karty Nauczyciela.
Zbyt niskie finansowanie edukacji jest kolejnym krokiem w kierunku całkowitej zapaści polskiej edukacji. Obecnie mamy bowiem: likwidację wiejskich szkół, rezygnację z nauki współczesnej historii Polski, wykreślenie z listy lektur najlepszych dzieł jak Pamięć i tożsamość Jana Pawła II oraz wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego, którego nie zdał co czwarty uczeń (a są szkoły, w których nikt nie zdał matury).
Prawo i Sprawiedliwość uważa natomiast, że system edukacji ma realizować trzy cele:
►stwarzać dobre szanse edukacyjne wszystkim młodym obywatelom bez względu na miejsce zamieszkania oraz poziom majątkowy i wykształcenie rodziców
►dawać solidne wykształcenie i przygotowanie do życia w nowoczesnym społeczeństwie
►sprzyjać rozwojowi ponadprzeciętnych talentów.