Podczas zorganizowanej w Parlamencie Europejskim przez EKR konferencji „With open hearts. Relief efforts of Central and Eastern Europe to the humanitarian crisis caused by the Russian war against Ukraine” mocno wybrzmiał głos wsparcia dla Ukrainy. Poruszono kwestię wzmocnienia walki z dezinformacją i walki z propagandą. Uczestnicy zgodzili się, że Ukraina walczy o wartości, na których powstała UE, a dziś szczególnie widać, jak ważne są państwa narodowe. Nie ma możliwości, by po zbrodniach, których dokonał, Putin wyszedł z tej wojny z twarzą. Twarz zbrodniarza powinniśmy oglądać za kratami. Rosję musimy pokonać i osłabić na tyle, by już nigdy nie była w stanie wytoczyć dyktatorskiej wojny. Od XV w. stoczyliśmy z Rosją 18 wojen. Obecna wojna obronna na Ukrainie postrzegana jest w znacznym stopniu jako wojna zastępcza, którą za nas toczą Ukraińcy. Jeśli zostaną pokonani, to Rosja uderzy na Polskę i inne państwa Europy Środkowej.
Polska ceni sobie wszelkie wsparcie, jakie w zakresie akcji humanitarnej na rzecz uchodźców otrzymała z zagranicy – głównie z USA i Wielkiej Brytanii. Ale dotąd nie otrzymała ani jednego euro z Unii Europejskiej na pomoc dla uchodźców, co podważa powagę tej organizacji w oczach obywateli polskich i każe im ze sceptycyzmem słuchać deklaracji unijnych polityków o ich oddaniu sprawie wolności, demokracji i o humanitarnej wrażliwości elit unijnych.
Politykom biorącym udział w konferencji przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych PL Marek Kuchciński przedstawił dane dotyczące pomocy organizowanej dla Ukrainy przez Polskę oraz o nowe rozwiązania systemowe.
Od 24.02. 2022 r, do Polski przyjechało 3,5 mln Ukraińców, w zdecydowanej większości uchodźców wojennych (przez Przemyśl, miasto z 60 tys. ludności, przemieściło się ponad 1 mln ludzi! Ponad 3 tys. uchodźców mieszka u przemyskich rodzin).
Rząd wydał 8 mld zł na pomoc uchodźcom, na podstawie ustawy wspierającej uchodźców. Te środki wypłacane są przez NGS, samorządy, fundacje itp.
W polskich szkołach przyjęto do nauki 200 tys. uczniów, w tym 140 tys. w szkołach podstawowych.
Wydano 1 100 000 numerów identyfikacyjnych PESEL, które umożliwiają podjęcie pracy, opiekę społeczną i lekarską.
Polska będzie nadal wspierać uchodźców z Ukrainy, w tym roku planuje wydać 3,4 mld EURO. Pieniądze te trafią na wsparcie mieszkalnictwa i transportu.
Dostarczymy pomoc na Ukrainę w wysokości 100 mln EURO na artykuły higieniczne, leki i budowę domów.
Do 5 maja br. RP przekazała Ukrainie wsparcie wojskowe w wysokości 1,6 mld EURO.
Liczni w Polsce imigranci zarobkowi z Ukrainy wyjeżdżają w drugą stronę. Ok. 300 tys. Ukraińców pracujących w Polsce przed 24 lutego obecnie wyjechało na Ukrainę, by bronić kraju. Istnieje zasadnicza różnica pomiędzy emigrantami ekonomicznymi a rzeczywistymi uchodźcami wojennymi z Ukrainy i stąd wynika obecna reakcja rządu i społeczeństwa polskiego oraz wsparcie dla rzeczywistych uchodźców. W latach poprzednich na Polskę były kierowane propagandowe ataki, motywowane polityczna wrogością do rządu RP, żeby oskarżyć nas o ksenofobię.
Pomoc materialna – żywność, leki, odzież, pościel, środki higieny osobistej, pomoc lekarska (ewakuacja rannych i chorych – w tym dzieci z przewlekłymi chorobami i podjęcie ich leczenia w Polsce jest częścią polskiej pomocy dla walczącej z rosyjskim najazdem Ukrainy. Pomoc humanitarna jest istotna, ale przed śmiercią, zniewoleniem oraz wygnaniem z ojczyzny Ukraińców może ocalić tylko zwycięstwo nad najeźdźcami.
Polacy doskonale rozumieją obecne położenie Ukraińców i dlatego apelując o pomoc dla Ukrainy, apelujemy przede wszystkim o broń, która będzie najlepszym narzędziem ocalenia życia, zdrowia, wolności i mienia ludności cywilnej.