23 sierpnia przypada Europejski Dzień Pamięci Ofiar Reżimów Totalitarnych – początkowo funkcjonujący pod nazwą Europejskiego Dnia Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu, który został ustanowiony przez Parlament Europejski w 2008 roku w 70. rocznicę Paktu Ribbentrop-Mołotow.
76 lat temu, 23 sierpnia 1939 r. minister spraw zagranicznych III Rzeszy Joachim von Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow, ludowy komisarz spraw zagranicznych Związku Sowieckiego, a zarazem przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych – obaj reprezentujący totalitarne mocarstwa – podpisali w Moskwie pakt o nieagresji wraz z tajnym protokołem dodatkowym, którego konsekwencją był IV rozbiór Polski.
W tą symboliczną datę Prezydent Andrzej Duda udał się w swoją pierwszą wizytę zagraniczną. Podczas wizyty w Tallinie rozmawiał z Prezydentem Estonii, spotkał się także z Premierem Taavi Roivasem i Przewodniczącym estońskiego parlamentu Eikim Nestorem. Pod Pomnikiem Wolności w Tallinie prezydenci Polski i Estonii złożyli wieńce.
Wystąpienie Prezydenta Polski w Muzeum Okupacji koncentrowało się na dwóch sprawach: znaczeniu prawa dla światowego pokoju oraz znaczeniu Europy Środkowo-Wschodniej dla stabilności w Europie.
Prezydent Estonii przypomniał, że 23 sierpnia dwa totalitarne reżimy podzieliły Europę między siebie, co – podkreślił – doprowadziło do strasznych zbrodni. – Polska była pierwszą, która straciła wolność, zaatakowana 1 września 1939 roku przez Niemców, a dwa i pół tygodnia później ze Wschodu, o czym ludzie w Europie często zapominają – podkreślił.
Poniżej treść przemówienia wygłoszonego w niedzielę przez Prezydenta Andrzeja Dudę.
(PAP, prezydent.pl)