40 lat temu, 23 września powstał Komitet Obrony Robotników. Powstał on jako sprzeciw wobec represjom władz PRL-u wobec robotników z Radomia i Ursusa. Jego głównym celem było niesienie pomocy prawnej, finansowej i lekarskiej prześladowanym robotnikom oraz ich rodzinom.
We wrześniu 1976 r. Antoni Macierewicz i Piotr Naimski, z poparciem Jana Józefa Lipskiego i Jacka Kuronia, przekonali ostatecznie do idei stworzenia Komitetu większe grono osób. Członkami założycielami KOR byli młodzi ludzie, intelektualiści, którzy przygotowywali się do tego ruchu wieloma spotkaniami i dyskusjami: Jerzy Andrzejewski, Stanisław Barańczak, Ludwik Cohn, Jacek Kuroń, Edward Lipiński, Jan Józef Lipski, Antoni Macierewicz, Piotr Naimski, Antoni Pajdak, Józef Rybicki, Aniela Steinsbergowa, Adam Szczypiorski, ks. Jan Zieja i Wojciech Ziembiński. Jak mówił Piotr Naimski, przyświecała im wtedy myśl, że jeśli tego komunistycznego systemu się nie obali, to niepodległej Polski się nie stworzy. KOR domagał się od władz PRL-u amnestii dla skazanych za udział w demonstracjach w czerwcu 1976, przyjęcie osób represjonowanych do pracy, ujawnienie pełnych rozmiarów represji, ukaranie winnych naruszenia prawa wobec demonstrantów oraz powołanie komisji poselskiej ds. zbadania i publicznego ujawnienia wypadków łamania prawa przez organa władzy w związku z ww. wydarzeniami. KOR wspierał prześladowanych i ich rodziny. Zapewniał im pomoc prawną, finansową i lekarską. W publikacji „…całym życiem pełnić służbę… Nieznana historia Komitetu Obrony Robotników” Antoni Macierewicz wspomina: Wiele energii pochłaniały rutynowe, codzienne działania, takie jak spotkania z adwokatami, dowiadywanie się o przebiegu procesów, zdobywanie nowych adresów represjonowanych robotników. Zakładaliśmy, że będziemy pomagać w sposób dyskretny – nie powiem tajny, bo nie w tym rzecz, ale dyskretny. Chodziło o to, by stworzyć śluzę między środowiskiem politycznym jawnie deklarującym się jako opozycja a samą akcją pomocy. […]
Władze PRL-u prześladowały KOR-owców; za pomoc ludziom uniemożliwiano dotarcie na rozprawy sądowe, zwalniano z pracy, internowano, bito. Represje te spotkały się z międzynarodowym protestem inteligencji i polityków.
Październik 1979, Warszawa, Polska. Głodówka członków Komitetu Obrony Robotników w kościele św. Krzyża, z przodu od lewej: Antoni Macierewicz, Adam Michnik, ksiądz Stanisław Małkowski, Jacek Kuroń, Kazimierz Woycicki, z tyłu: Konrad Bieliński, Mariusz Wilk, Kazimierz Janusz. Fot. Janusz Krzyżewski/ Ośrodek KARTA
Poniżej: Antoni Macierewicz (obecnie minister obrony narodowej) i Piotr Naimski (sekretarz stanu w KPRM)
Dziś, w 40. rocznicę powstania KOR, Sejm RP przyjął uchwałę, w której wyraził wdzięczność twórcom i działaczom Komitetu oraz wszystkim Polakom, którzy go wspierali.
– Dzisiaj dla wielu Polaków – zarówno dla pamiętających komunistyczną rzeczywistość, jak i dla pokolenia urodzonego w III Rzeczypospolitej – KOR stanowi piękną kartę historii polskich dążeń do niepodległości i wyzwolenia się spod dominacji Związku Sowieckiego – napisano w uchwale.