Mija 30. rocznica śmierci Andy’ego Warhola. Warto wspomnieć tego artystę nie tylko ze względu na nowatorstwo, różnorodność twórczości i zawrotną cenę, jaka osiągają jego obrazy, ale także ze względu na jego korzenie. Warhol był synem Łemków z pogranicza polsko-słowackiego, z wioski Mikova niedaleko Sanoka. Część Słowacji, gdzie dorastał, przed II wojną światową tworzyła pogranicze polsko-węgierskie. Prekursor pop-artu jest więc wspaniałą artystyczną wizytówką Grupy Wyszehradzkiej.
fot. The Timesfot. independent.co.uk